Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Answear.com ze wzrostem przychodów ze sprzedaży w II kwartale 2022 r.

Udostępnij

ANR (ANSWEAR), wiodący e-commerce w regionie Europy Środkowo-Wschodniej oferujący modę oraz produkty lifestylowe i dekoracyjne, według wstępnych danych wypracował w II kw. 2022 r. 196 mln zł przychodów ze sprzedaży, co oznacza to wzrost o 34 proc. rdr. Spółka wznowiła w maju sprzedaż na rynku ukraińskim. Pierwsze tygodnie sprzedaży w ocenie Answear.com przebiegają pomyślnie i pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.

- Jesteśmy zadowoleni ze wstępnych wyników II kwartału bieżącego roku, zarówno pod względem sprzedażowym jak również wskażników finansowych i operacyjnych, co powinno przełożyć się na dobrą rentowność tego okresu, tym bardziej że wyniki II kwartału nie powinny być obciążone zdarzeniami jednorazowymi jak to miało miejsce w poprzednim okresie. Cieszymy się również z powrotu i stopniowego odbudowywania rynku ukraińskiego, który przez kilka miesięcy był wyłączony ze sprzedaży oraz konsekwentnego wzrostu sprzedaży na pozostałych rynkach. Zdecydowaliśmy też o otwarciu nowego rynku – Słowenii – aby konsekwentnie zwiększać potencjał sprzedaży i optymalizować naszą logistykę na Bałkanach – komentuje Krzysztof Bajołek, prezes zarządu Answear.com.

Drugi kwartał to intensywna sprzedaż kolekcji letniej, która była uzupełniana sprzedażą nowej kategorii produktowej „Home&Lifestyle”. Konsekwentnie w tym okresie zwiększaliśmy ofertę produktową, poszerzając i pogłębiając ją zwłaszcza w segmencie marek premium. Z  kolei marka własna answear.LAB zaprezentowała nową kolekcję „Be Brave”, inspirowaną silnymi i odważnymi kobietami znanymi ze świata popkultury i sztuki, inaugurując w ten sposób sezon festiwalowy.

Na początku maja, po ponad dwóch miesiącach przestoju, Answear.com wznowił działalność w Ukrainie. Zamówienia są realizowane na terenie całego kraju, poza rejonami objętymi działaniami wojennymi. Pierwsze tygodnie od wznowienia sprzedaży według oceny Spółki przebiegają bardzo dobrze.

- Podchodzimy z dużym optymizmem do rynku ukraińskiego. Sprzedaż w pierwszych tygodniach wygląda naprawdę obiecująco. Po czasowym wstrzymaniu sprzedaży związanej z wojną widać, że Ukraińcy pragną powrotu do normalności, co w pewnym sensie utożsamiane jest z zakupami ubrań i akcesoriów przez internet. Nasze pozytywne nastwienie wzmacnia fakt iż naszym największym konkurentem na rynku ukraińskim była rosyjska platforma zakupowa – dodaje Krzysztof Bajołek.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus