Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

BM Banku Millennium: Wielton – komentarz po konferencji dotyczącej wyników za 4Q23

Udostępnij

Wyniki WLT (WIELTON) za 4Q’23 były odzwierciedleniem hamującego rynku transportowego i stanowią poważne ostrzeżenie przed ogólnym pogorszeniem koniunktury. Przychody spadły drugi kwartał z rzędu, tym razem o 16,5% r/r, przy czym pod względem liczby sprzedanych przyczep i naczep był to już piąty spadkowy kwartał. Co gorsze, kluczowym określeniem ze strony Wieltonu w odniesieniu do ogólnej bieżącej sytuacji na rynkach, na których on działa, było „postępujące spowolnienie gospodarcze”. Spadek zapotrzebowania na usługi transportowe przełożył się, według zarządu, na obniżenie wykorzystania floty samochodowej na rynku z 95% przed rokiem, do 85% obecnie. W ostatnim kwartale ubiegłego roku firma sprzedała 5.270 przyczep i naczep, co oznacza spadek o 386 szt. i 6,8% r/r. Najsłabiej pod tym względem wypadł rynek brytyjski, gdzie sprzedano mniej o 521 szt. (-38,9% r/r), a na kluczowym polskim rynku ubytek wyniósł 138 szt. (-10,3% r/r). Spośród głównych rynków spółki najlepiej sytuacja wyglądała we Francji, gdzie sprzedano więcej sprzętu o 311 szt. (+47,2%). W skali całego 2023 roku sprzedaż była mniejsza o 2.226 szt. (-9,6% r/r). Spadki te przełożyły się na gwałtowne obniżenie zysku operacyjnego, który spadł w 4Q’23 o 88,2%.

W skali roku udało się co prawda wypracować dodatnią dynamikę wyniku EBITDA, ale było to zasługą wysokich marż osiągniętych w 3Q’24. Warto przy tym zwrócić uwagę, że co prawda marża brutto na sprzedaży była w 4Q’23 na tym samym poziomie co przed rokiem, ale ponad dwukrotnie wyższe koszty ogólnego zarządu, przełożyły się na znaczny spadek marży operacyjnej do 0,6%, z 4,0% rok wcześniej. Wysokie koszty ogólnego zarządu wynikają, według spółki, z zawiązania rezerw na nagrody za wyniki (co jest zaskakujące) oraz zaliczenia do tej pozycji części wydatków inwestycyjnych związanych z rozwojem spółek w różnych krajach. Duże spadki sprzedaży przełożyły się na znaczące uwolnienia kapitału obrotowego, co zdecydowało o wysokich przepływach operacyjnych. Nadwyżkę środków pieniężnych wykorzystano do częściowej spłaty zadłużenia, przez co na koniec roku relacja długu netto do EBITDA uległa obniżeniu do 2,1.

Portfele zamówień na koniec 2023 roku były w poszczególnych krajach znacznie niższe niż na koniec 2022 roku, co więcej z tendencją malejącą co wynika z postępującego spowolnienia (ilości szt.): Polska 2421 vs 4.589, Francja 861 vs 1920, Niemcy 616 vs 623, W. Brytania 873 vs 2.001, Włochy 188 vs 401. Jako najwyższe ryzyko na 2024 roku zarząd wskazuje rynek i wstrzymanie decyzji zakupowych przez klientów. Przywołuje przy tym statystyki rejestracji na rynkach europejskich, gdzie po jednocyfrowych spadkach dynamik liczby rejestracji w styczniu i lutym, marzec przyniósł pogorszenie i na rynku francuskim spadek to: -25%, polskim -38%, hiszpańskim -24%, włoskim -25%. Podsumowując wypowiedzi zarządu odnośnie przyszłości, 2Q’24 zapowiada się bardzo źle i gorzej niż jeszcze niedawno prognozował.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus