Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

4 pytania do: Zbigniewa Szkopka z Alumast SA

Udostępnij

Biznesradar (BR): Z jakich osiągnięć spółki są Państwo szczególnie zadowoleni po 2015 roku?

Zbigniew Szkopek (ZSz):  Najważniejsze dla Alumastu było wyjście z upadłości układowej i wykreślenie jej z KRS umożliwiające nam ponowne, po siedmiu latach procesu, startowanie w przetargach – a więc mające bezpośrednie przełożenie na sprzedaż i wynik spółki. Kolejnym ważnym wydarzeniem było potwierdzenie słuszności przyjętych kilka lat wcześniej założeń o dywersyfikacji produkcji w nowe – kompozytowe tworzywo własnej produkcji. Dostaliśmy dla naszych słupów kompozytowych wystawianych za pośrednictwem spółki zależnej Energy Composites Sp. z o.o. złoty medal na Targach Poznańskich – dzięki głosowaniu praktyków. To dla nas oznacza, że kompozyt na który postawiliśmy – tworzywo przyszłości dla infrastruktury energetycznej, drogowej, kolejowej i budownictwa – zyskuje na uznaniu. W ślad za tym ruszyło zainteresowanie władz samorządowych – ilość zapytań o nasze produkty oświetleniowe na bazie kompozytu wzrosła dwukrotnie w porównaniu z 2014 r. Ostatnią najistotniejszą zmianą w naszym biznesie było wejście do branży energetycznej – z rozwiązaniami tymczasowego przesyłu prądu dla czasowych i planowych wyłączeń sieci średniego i niskiego napięcia. Dobrze nam poszło na misji gospodarczej w Kazachstanie – w 2016 roku powinniśmy już zauważyć w wyniku nowe terytorium eksportowe Alumastu.

BR: Co w ubiegłym roku nie wyszło?

ZSz: Najtrudniej było nam się pogodzić ze zmianą przepisów dotyczących możliwości pozyskiwania kapitału na badania i rozwój – z dofinansowań unijnych – dla spółek będących w procesie restrukturyzacji, jak Alumast. Szczęśliwie możemy pozyskiwać kapitał przez spółkę zależną, dedykowaną do kompozytu. W 2015 r. nie udało się też przedrzeć przez procedury władz kubańskich – negocjacje i  formalności dotyczące pozwolenia na obecność naszych produktów na Kubie przeciągają się.

BR: Jakie kluczowe zmiany zajdą w otoczeniu spółki w 2016 roku?

ZSz: Wraz z 2016 r. rozpędu nabierze finansowanie restrukturyzacji i remontów w energetyce, infrastrukturze drogowej i kolejowej wyhamowane w 2015 r. Wprawdzie dopiero w 2017 roku zobaczymy te zmiany w wynikach Alumastu, niemniej w 2016 roku pozyskanie kontraktów w tych branżach będzie dla nas kluczowe. Równie ważne są zmiany przepisów, które zaczną nas obowiązywać w kwietniu 2016 roku. Chodzi o przetargi publiczne, gdzie w końcu kluczową rolę przestanie odgrywać cena, a z naszym kompozytem jesteśmy w stanie wykazać najkorzystniejsze wartości utrzymania inwestycji w czasie, gwarancje – czego będą wymagać nowe przepisy. Świadomość niskich kosztów inwestycji i jej utrzymania oraz kontynuacja programu SOWA w samorządach – restrukturyzacji czy renowacji oświetlenia, celem zmniejszenia emisji CO2 – także będzie bardzo korzystna dla biznesu Alumastu oferującego całe rozwiązania słupów oświetleniowych z kompozytu z energooszczędnymi źródłami światła Benito. 

BR: Jakie cele lub wyzwania biznesowe stawiacie sobie na 2016 rok?

ZSz: Kluczowe jest dla nas rozbudowanie dotychczasowego zakładu produkującego rozwiązania kompozytowe oraz budowa kolejnego-nowego. Już procedujemy pozwolenia administracyjne, aby w drugiej połowie 2016 roku być w stanie odpowiedzieć na zwiększający się z popyt. Zamierzamy także poprzez spółkę zależną Alumastu – Energy Composites Sp. z o.o. pozyskiwać finansowanie na dalsze badania i rozwój produktu – innowacje w dziedzinie rozwiązań oświetleniowych i dla energetyki. Planujemy umocnić nasza pozycję w Europie, gdzie konkurujemy z sukcesami z potentatami ze Skandynawii, będziemy się więc wystawiali na najważniejszych międzynarodowych imprezach targowych i pokazywali nasze innowacje.