Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Bioton zamierza zwiększać udziały w rynku insulin, chce mieć zysk w bieżącym i 2019 r.

Udostępnij

Ambicją Biotonu jest osiąganie zysku netto w każdym kwartale 2019 roku. Spółka spłaciła już 1/3 zobowiązań wobec banków, obniżyła wskaźnik długu do EBITDA do poniżej 2x, poprawiła marżę brutto na sprzedaży do 50% i ten oraz przyszły rok planuje zakończyć z dodatnim wynikiem. Do czasu opracowania własnych analogów insuliny analogowej, BIO (BIOTON) będzie pracował nad zwiększeniem udziałów w krajowym oraz międzynarodowym rynku insuliny ludzkiej, poinformował ISBnews prezes Robert Neymann.

Dzięki środkom pozyskanym ze sprzedaży SciGen, spółka spłaciła już 32,5 mln zł zadłużenia w bankach, co pozwoliło zmniejszyć wskaźnik długu do EBITDA do poziomu poniżej 2x.

"Na dziś spłaciliśmy do banków 32,5 mln zł długu, mamy jeszcze do spłaty nieco ponad 57 mln zł. Reszta kwoty ze sprzedaży SciGen jest przeznaczona na finansowanie procesu rejestracji insuliny ludzkiej. Sama rejestracja w EMA to kwota około 12 mln euro, a do tego dochodzą badania kliniczne, in vitro, raporty itp." - powiedział Neymann w rozmowie z ISBnews.

"Jesteśmy cały czas w systemie bieżących spłat, to jest dług w pełni obsługiwalny, najdłuższy kredyt ma zapadalność w 2025 r.3-letni okres spłaty" - dodał.

Prezes poinformował, że obecnie spółka nie ma żadnych zobowiązań przeterminowanych i wykorzystuje ten fakt do negocjacji cen i warunków umów.

"Jesteśmy bardziej wiarygodnym partnerem, więc możemy negocjować lepsze warunki kontraktów. To daje 2,5 mln zł dodatkowych oszczędności w ciągu 12 miesięcy. Te działania, które realizujemy od ub. roku przełożyły się już pozytywnie na naszą marżę brutto na sprzedaży, która z poziomu 41% na koniec 2015 r. wzrosła do 50% na koniec 2017 r." - zaznaczył.

Prezes przypomniał, że w związku z nowymi regulacjami unijnymi, dotyczącymi zakazu stosowania od stycznia 2021 r. trytonu m.in. do produkcji insuliny ludzkiej, Bioton musi zmodyfikować produkcję insuliny, a zmiana technologiczna wymagać będzie aktualizacji rejestracji na poziomie Unii Europejskiej. 

"Zakładamy, że wniosek o rejestrację złożymy za rok, kolejny rok będziemy czekać na zgodę - III kw. 2020 roku to bezpieczny margines. Za dwa lata będziemy mieli lepszą technologię i większą sprzedaż. Z kolei cała procedura rejestracyjna dla analogów insuliny analogowej to 4-5 lat, bo chcemy od razu rejestrować produkt w FDA i EMA. To jest może trochę nieco drożej i oznacza większy wysiłek organizacyjny, bo część badań będzie miała inne ścieżki, ale umożliwi nam wejście na każdy niemal rynek.  Tu postępujemy zgodnie z planem - skalujemy analogi do pełnej produkcji przemysłowej" - powiedział Neymann.

Obecnie Bioton ma 33% rynku insulin ludzkich w Polsce i jak podkreślił prezes, wciąż jest miejsce na zwiększenie udziału w rynku, choć ze względu na silną konkurencję, nie należy oczekiwać znacznego wzrostu.

"Na pewno jest tam miejsce do rozwoju. Ten udział możemy zwiększyć o kilka procent, ale przy tej liczbie konkurentów nie będzie to łatwe. Rynek jest bardzo zrównoważony, wypłaszczony, bo ten biznes wymaga sporo rzetelnej codziennej pracy" - powiedział prezes.

Wskazał, że większym wyzwaniem będzie zdobywanie udziałów w rynku międzynarodowym, w którym Bioton pod względem wartościowym ma obecnie nieco ponad 1%.

"Jest o co powalczyć, bo każdy dodatkowy 1% udziału oznacza ok. 130 mln zł dodatkowego przychodu rocznie dla Biotonu. To jest nasz cel w najbliższym okresie. Mamy coraz więcej kontraktów, ale jednym z warunków wejścia jest standard rejestracji na światowym poziomie" - podkreślił Neymann.  

Prezes poinformował, że 2019 rok będzie dla spółki bardzo ważny, bowiem Bioton liczy na uruchomienie kontraktu z firmą Biomm, podpisanego pod koniec 2014 roku. Projekt , który będzie realizowany z partnerem brazylijskim w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego zakłada, że spółki będą dystrybuować rekombinowaną insulinę ludzką na połowie terytorium Brazylii. Umowa została zawarta na 15 lat, a warunkiem jej rozpoczęcia jest uzyskanie rejestracji produktów na terytorium tego kraju.

"Wartość tego projektu jest znacząca i jego realizacja oznaczałaby duży wzrost naszych przychodów szacowana na tyle, ile obecnie wynosi sprzedaż insuliny w Polsce, licząc w kilogramach substancji czynnej. Obecnie trwa proces rejestracji, który powinien zakończyć się latem przyszłego roku, więc w II półroczu 2019 r. planujemy rozpocząć sprzedaż. Pierwsze efekty powinny być widoczne w wynikach za 2019 r., a pełne w 2020 r." - powiedział prezes.

"Naszą ambicją na 2019 rok jest, by każdy kolejny kwartał był dochodowy" - powiedział Neymann.

Podtrzymał także, iż ambicją zarządu jest osiągnięcie zysku netto w całym 2018 roku.

Prezes dodał, że projekty takie, jak realizowany ze spółką Sequia, czy z Biomedem-Lublin nie są strategiczne, ale pozwalają wykorzystywać potencjał, tkwiący w zespołach pracujących w Biotonie.

"To nie są dla nas projekty strategiczne, ale taktyczne. Mamy przed sobą ok. 5 lat - czas, w którym będziemy przygotowywać nasze analogi insuliny je komercjalizować. Mamy bardzo dobre relacje z wieloma lekarzami, możemy dociążyć dział farmaceutyczny, zespół diabetologiczny rozbudowuje się. Idziemy w dobrą stronę i można oczekiwać, że będziemy kolejne podobne umowy realizowali. Jednak nasze główne projekty to insulina ludzka, a dalej analogi i budowa Zintegrowanego Systemu Opieki Diabetologicznej" - podsumował.

Bioton to polska spółka biotechnologiczna zajmująca się produkcją leków. Założona w 1989 roku, od sierpnia 2004 r. działa jako spółka akcyjna, od 16 marca 2005 r. notowana jest na warszawskiej giełdzie.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus