Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

ZM Ropczyce po trzech kwartałach 2019 r. wypracowały 20,9 mln zł zysku netto

Udostępnij

Czołowy producent materiałów ogniotrwałych w Polsce po trzech kwartałach 2019 roku wypracował przychody na poziomie 252 mln zł. Największą dynamiką wzrostu odznaczył się segment cementowo-wapienniczy, w którym sprzedaż wzrosła o 37%. Udział eksportu wyniósł 56%.

Skonsolidowane przychody RPC (ROPCZYCE) po trzech kwartałach 2019 roku wyniosły 252,0 mln zł (-8,2% r/r). Zysk operacyjny wyniósł  26,2 mln zł (-34,7% r/r), EBITDA 36,9 mln zł (-26,8% r/r), a zysk netto 20,9 mln zł (+7,9% r/r).

Mimo pogarszającej się koniunktury nieustannie wzmacniamy swoją pozycję w branży, poszerzając kompetencje oraz realizując zamówienia dla najbardziej wymagających odbiorców. Na rynek silnie wpływa wzrost cen energii i uprawnień do emisji gazów cieplarnianych oraz wojna handlowa między USA a Chinami. Skutkiem tego jest pogorszenie koniunktury w europejskim hutnictwie. Jednak dzięki konsekwentnie realizowanej strategii przyjętej dwa i pół roku temu, rozszerzającej dywersyfikację na ważny dla nas obszar inżynieringowy,  jesteśmy w stanie ograniczać negatywny wpływ tego, co się dzieje na poszczególnych rynkach i w branżach – mówi Józef Siwiec, prezes ZM Ropczyce.

Po dziewięciu miesiącach 2019 roku sprzedaż dla hutnictwa żelaza i stali wyniosła ponad 120 mln zł
(-15% r/r), dla hutnictwa metali nieżelaznych wyniosła 40,8 mln zł (-21% r/r) a dla branży odlewniczej 14,6 mln zł (-8% r/r). Rekordowe przychody odnotowano w segmencie cementowo-wapienniczym, gdzie sprzedaż wyniosła 65,9 mln zł, co oznacza wzrost o niemal 37% r/r.

Hutnictwo pozostaje naszym głównym kierunkiem sprzedaży. Oprócz pogorszenia szeroko pojętej koniunktury w branży dostrzegamy także silne odziaływanie sytuacji w kraju, tj. czasowe zamknięcia hut czy kumulacja planów remontowych u niektórych odbiorców. Mimo to zdobywamy nowe kontrakty lub, co zdarza się coraz częściej, poszerzamy ich zakres u dotychczasowych odbiorców. Obecnie jesteśmy na zaawansowanym etapie negocjacji z partnerami z Belgii, Rumunii i Bułgarii. Optymistycznie patrzymy na segment cementowo-wapienniczy, w ramach którego spływa coraz więcej zamówień zarówno z kraju, jak i zagranicy. Mowa tu o dostawach na Bliski Wschód, Sri Lankę oraz do polskich cementowni. Spodziewamy się, że na koniec roku, ten segment odznaczy się największą dynamiką wzrostu – komentuje prezes.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus