Odreagowanie w Europie, dalsze spadki na Wall Street
Biuletyn poranny BDM
Po wtorkowych spadkach wczorajsza sesja na europejskich parkietach przyniosła odreagowanie głównych indeksów. Z rodzimego podwórka WIG20 przy obrotach sięgających 1,6 mld PLN zyskał 1,7% i zatrzymał się na poziomie 2432,3 pkt. Tego dnia, do najmocniejszych polskich blue chipów należały m.in. takie spółki jak: PKO (+3,7%), KGHM (+3,5%) czy PKN Orlen (+2,7%). Również na plusach notowania kończyły średnie i małe podmioty, a mWIG40 i sWIG80 zyskały odpowiednio po 1,0%/0,2%. Podczas wczorajszych notowań WIG-górnictwo zyskało 3,3%, na tle 0,4% spadku „odzieżówki”. Na innych europejskich parkietach dominował kolor zielony (DAX +0,1%, CAC40 +0,6%, FTSE100 +0,4%). W dniu wczorajszym poznaliśmy finalny odczyt marcowej inflacji HICP ze strefy euro, który okazał się zgodny ze wstępnym odczytem (+2,4% r/r). Środowe notowania za Atlantykiem zakończyły się spadkami głównych indeksów, co było reakcją na wtorkowe przemówienie Powella, w którym wskazywał, że stopy procentowe w USA mogą pozostać na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Najwięcej stracił Nasdaq, który poszedł w dół o 1,1%, dalej był S&P500 ze zniżką na poziomie 0,6% (była to czwarta z rzędu spadkowa sesja tych indeksów). Relatywnie najlepiej poradził sobie DJI, który zniżkował o 0,1%. W dniu dzisiejszym swoimi wynikami za 1Q pochwalą się m.in. takie spółki jak Taiwan Semiconductor, Netflix czy L’Oreal. Na rynku ropy kontrakty na WTI na maj są wyceniane po 82,9 USD za baryłkę, a za USD przychodzi nam płacić 4,06 PLN. W Azji Shanghai Composite Index kończy notowania 0,3% na plusie, a Nikkei idzie w górę o 0,3%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy świecą się na zielono, co może zwiastować pozytywne otwarcie na GPW.