Na otwarciu nowego tygodnia byki próbowały podtrzymać dobrą passę z piątku. Częściowo się to udało, bo FW20/WIG20 zyskał 0,6/0,9% i wrócił ponad 2000 pkt, ale kształt świecy pozostawia lekki niesmak. Maj kończyliśmy miesięcznymi minimami, w zasadzie poziomem najniższym od ponad roku. To właśnie w maju zmagaliśmy się z dynamicznym umocnieniem dolara, który dokładnie ostatniego dnia miesiąca dobijał do ważnego oporu na 95 USD (DXY, szczyt z października 20117). W nieco ponad miesiąc dolar umocnił się do koszyka walut o ponad 6%! Od tego momentu przyszła „odwilż” (94 USD), a biorąc pod uwagę skalę majowego wzmocnienia, powinna ona jeszcze chwilę potrwać. Tym samym pojawia się szansa na udany przynajmniej początek czerwca, choć skala tego ruchu nie powinna być duża (wskazanie na konsolidację w rejonie 2200-2300). Dziś o poranku przeważają nastroje pozytywne. Kontrakty na DAX zyskują >0,1%. Kalendarium makro relatywnie puste, z usługowymi PMI w tle.
pobierz pełny biuletyn