Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości USDPLN
4.0926+0.0438(+1.08%)USD/PLN 1:1 - dolar/złoty
FOREX
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Kurs euro utrzymał się w pobliżu trzyletniego minimum. Dolar nadal notowany jest blisko najniższych poziomów od lutego 2022 roku.
Na europejskich giełdach główne indeksy rosną. Inwestorzy pozytywnie przyjęli dane o inflacji w Wielkiej Brytanii, która rdr spadła poniżej 8 proc., po raz pierwszy od wielu miesięcy. Dolar jest na stabilnym poziomie do euro - informują maklerzy.
Na giełdach w Azji indeksy wahają się. Inwestorów nadal nie opuszczają obawy o powolne tempo wzrostu gospodarczego w Chinach. Dolar jest stabilny do euro - informują maklerzy.
W środę po godzinie 7.15 złoty umocnił się o 0,02 proc. do euro i o 0,04 proc. wobec franka szwajcarskiego. Polska waluta osłabiła sią natomiast o 0,08 proc. w stosunku do dolara amerykańskiego. Euro kosztowało 4,44 zł, frank szwajcarski 4,61 zł, a dolar 3,96 zł.
Kurs dolara - 19.07.2023. W środę za jednego dolara (USD) trzeba zapłacić 3.9613 zł.
We wtorek po południu złoty umacniał się do euro i tracił na wartości do dolara i franka szwajcarskiego. Euro kosztowało 4,44 zł, dolar 3,96 zł, a frank szwajcarski 4,61 zł.
Nie ma prognoz, które wskazywałyby na wzrost inflacji w 2024 r. wobec br. - wskazał PAP wiceminister finansów Sebastian Skuza. Dodał, że złoty jest w czołówce walut – od lutego br. umocnił się względem euro o 6-7 proc., a do dolara o 10-11 proc. Jego zdaniem Polsce nie grozi scenariusz węgierski.
Dolar doznał w minionych dniach potężnej przeceny – wobec wszystkich walut świata. To uruchomiło też wzrost cen akcji i obligacji (rentowności spadły). Co ciekawe, ceny surowców, tym szczególnie ropy, nie zareagowały istotnymi wzrostami. Wszystko układa się w historię wielkiej dezinflacji.
Początek bieżącego tygodnia na rynkach finansowych przynosi kontynuację trendów z poprzedniego tygodnia. Oznacza to, że amerykański dolar pozostaje pod presją podaży. Indeks tej waluty, FUSD, utrzymuje się blisko 15-miesięcznich minimów, czyli najniższych poziomów od kwietnia poprzedniego roku.
Obniżka stóp o 25 pb. we wrześniu lub październiku jest teoretycznie możliwa i byłaby zrozumiała, gdyby wskazywały na to napływające dane, ale decyzje w tym obszarze nie będą pochopne – uważa członkini RPP Gabriela Masłowska. Jej zdaniem dobrze, że złoty wyraźnie się umocnił, ale nadmierna aprecjacja - powyżej granicy opłacalności eksportu – byłaby ryzykiem dla gospodarki.
Nie ma prognoz, które wskazywałyby na wzrost inflacji w 2024 r. wobec br. - wskazał PAP wiceminister finansów Sebastian Skuza. Dodał, że złoty jest w czołówce walut – od lutego br. umocnił się względem euro o 6-7 proc., a do dolara o 10-11 proc. Jego zdaniem Polsce nie grozi scenariusz węgierski.
Obniżka stóp o 25 pb. we wrześniu lub październiku jest teoretycznie możliwa i byłaby zrozumiała, gdyby wskazywały na to napływające dane, ale decyzje w tym obszarze nie będą pochopne – uważa członkini RPP Gabriela Masłowska. Jej zdaniem, dobrze, że złoty wyraźnie się umocnił, ale nadmierna aprecjacja - powyżej granicy opłacalności eksportu – byłaby ryzykiem dla gospodarki.
Nie ma prognoz, które wskazywałyby na wzrost inflacji w 2024 r. wobec br. - wskazał PAP wiceminister finansów Sebastian Skuza. Dodał, że złoty jest w czołówce walut – od lutego br. umocnił się względem euro o 6-7 proc., a do dolara o 10-11 proc. Jego zdaniem Polsce nie grozi scenariusz węgierski.
Złoty rośnie siłę. Od października ubiegłego roku mocno zyskuje na wartości w stosunku do dolara – najważniejsza waluta świata kosztuje obecnie mniej niż 4 zł i możliwe, że jeszcze stanieje. Nie jest to dla nas powód do radości. Gwałtowna zmiana kursu to duże wyzwanie dla gospodarki.
Na europejskich giełdach indeksy niewiele się zmieniają. Uwaga inwestorów kieruje się na wyniki spółek za II kw. Dolar traci do innych walut - informują maklerzy.
Na europejskich giełdach główne indeksy notują małe zmiany. Inwestorzy skupiają uwagę na zyskach spółek z regionu i polityce pieniężnej banków centralnych. Dolar traci do euro - informują maklerzy.
Wtorkowe notowania na rynku walutowym nadal stoją pod znakiem osłabiania się dolara amerykańskiego. Jednak dzisiejsze spadki są już bardziej wyważone, a bliskość rocznego minimum może skłonić część inwestorów do podjęcia próby spekulacyjnego odbicia, informuje Reuters.
Kurs euro pozostaje w krótkoterminowym trendzie bocznym. Globalnie wciąż trwa deprecjacja dolara amerykańskiego.
Na giełdach w Azji indeksy się wahają w trakcie wtorkowej sesji. Inwestorzy niepokoją się o powolne tempo wzrostu gospodarczego w Chinach, a analitycy obniżają prognozy ekonomiczne dla tego kraju. Dolar traci do euro - informują maklerzy.
Polska waluta we wtorek około godziny 7.15 umacniała się wobec euro o 0,06 proc., a wspólna waluta wyceniana była na 4,44 zł. Amerykański dolar kosztował 3,94 zł po tym, jak się osłabił wobec złotego o 0,24 proc.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus