Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Prezes ING BSK: Zyski 'zdrowych' banków będą rosły szybciej niż suma bilansowa

Brunon Bartkiewicz
Brunon Bartkiewicz
Udostępnij

Obecna sytuacja gospodarcza sprawia, że banki - oprócz tych, które zmagają się z problemami w swojej działalności - mogą w najbliższych latach liczyć na "niemały" wzrost zysków w linii wzrostu ich sumy bilansowej, poinformował ISBnews prezes ING (INGBSK) Brunon Bartkiewicz.

"Nie ma wątpliwości, że zyski banków będą rosły - ale mówię o bankach zdrowych i solidnych, bo niektóre banki wpadły w kłopoty - i to pewnie w tempie zbliżonym do sumy bilansowej lub nieco mniejszym, ale to nie będzie mały wzrost" - powiedział Bartkiewicz w rozmowie z ISBnews w kuluarach VII edycji Polish Economic Forum 2017 (PEF) w Londynie, zorganizowanego przez polskich studentów z London School of Economics (LSE), zrzeszonych w "LSE SU Polish Business Society". Agencja ISBnews była patronem medialnym Forum.

"Tak naprawdę rok poprzedni to był rok wzrostu zyskowności banków i ich rentowności. Dla najbliższych lat najważniejsze będzie to, jak silna będzie konkurencja o kredyty: im mniejszy popyt na kredyty, tym większa będzie konkurencja. Im więcej będzie kredytów, tym większa będzie możliwość tego, żeby banki nie musiały redukować swoich marż w tym zakresie" - wskazał prezes ING BSK.

Bartkiewicz przypomniał, że Polska odnotowała skokowy przyrost konsumpcji po wejściu w życie programu 500+.

"Widzimy przede wszystkim ogromny wzrost liczby osób posiadających oszczędności Jesteśmy dziś w innym społecznie kraju, niż byliśmy jeszcze pięć lat temu. Dzisiaj 3/4 Polaków ma wystarczające środki, żeby przeżyć od 1. do 1., a pięć lat temu było ich ok. 50%. To jest kolosalna zmiana. Ale to nie te podmioty generują największe osady, tylko ludzie, którzy są bardzo bogaci, w związku z tym w najbliższym czasie depozyty wcale nie będą aż tak bardzo rosnąć, jeśli chodzi o wolumen. Według naszej perspektywy - o 6% rocznie.  Ale nie jest to taka skala, której moglibyśmy się spodziewać w związku z programem 500+ oraz  bardzo silną presją na wzrost wynagrodzeń" - wskazał prezes.

Podkreślił także, że dziś firmy w Polsce nie mają problemu ze znalezieniem finansowania inwestycji - podmioty gospodarcze mają wystarczające środki.

"Nie to decyduje o tym, że nie podejmują one działalności inwestycyjnej. Dla nich najistotniejszym elementem jest przewidywalność. Jeżeli stworzymy warunki do przewidywalności i wesprzemy je, to nie będzie problemu z finansowaniem inwestycji. Nie możemy nadal zakładać tak silnych impulsów wzrostu PKB generowanych przez wzrost konsumpcji w Polsce, ale sama jej baza jest bardzo wysoka" - powiedział Bartkiewicz.

Prezes zwrócił uwagę na powszechne oczekiwania "dużego wybuchu" inwestycji w tym roku - najprawdopodobniej w II lub III kwartale - wykorzystywania środków publicznych na inwestycje. Natomiast inwestycje w sektorze prywatnym z perspektywy ING BSK rosną i się poprawiają, podsumował.

Według danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), zysk netto sektora bankowego wraz z oddziałami zagranicznymi wyniósł 13,59 mld zł w okresie styczeń-grudzień 2017 r. i był niższy o 2,3% (tj. o 0.32 mld zł) w skali roku.

W 2016 r. zysk sektora został jednorazowo powiększony o ok. 2 mld zł wskutek rozliczenia sprzedaży przez banki akcji Visa Europe na rzecz Visa Inc.

Aktywa banków wzrosły w ub.r. o 4,1% r/r i wyniosły 1 781,68 mld zł.

ING Bank Śląski jest notowany na GPW od 1994 r. Jego głównym akcjonariuszem jest holenderska grupa ING.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus