Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości EURPLN.NBP
4.3177-0.0158(-0.36%)EUR/PLN NBP 1:1 - euro
NBP - Średnie kursy walut
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Pod koniec tygodnia notowania EUR/PLN powinny oscylować przy 4,34, kurs USD/PLN może wzrosnąć - wskazują w porannych komentarzach ekonomiści. W piątek na bazowych rynkach FI możliwa jest podwyższona zmienność w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie.
W czwartek po południu polska waluta znajduje się blisko porannych poziomów. Kurs EUR/PLN wynosi 4,334, a USD/PLN 4,07. Krzywa dochodowości idzie w dół na całej długości. Zdaniem analityków, inwestorzy wciąż pozytywnie postrzegają złotego i PLN powinien umacniać się w momencie ustabilizowania się notowań dolara.
Wczoraj kontynuowana była przecena złotego, która rozpoczęła się w piątek przed weekendem. EUR-PLN rósł we wtorek w okolice 4,3660 na koniec dnia, a USD-PLN do przeszło 4,11. W obu przypadkach miała miejsce znaczna zmiana rzędu 1,4-1,5% względem zamknięcia z poniedziałku. W tle mamy dwa głównie czynniki niesprzyjające złotemu. Na pierwszy plan wysuwa się umocnienie dolara do poziomów ostatni raz widzianych jesienią ub. roku na fali coraz wyraźniejszej presji na...
We wtorek polska waluta kontynuuje tendencję deprecjacji. Kurs EUR/PLN wynosi 4,358, a USD/PLN jest na poziomie 4,099. Rentowności papierów skarbowych rosną o 7-12 pb. Zdaniem analityków, słabość złotego może wynikać z czynników globalnych i odwrotu inwestorów od ryzykownych aktywów. Jak oceniają, rentowności krajowych obligacji znajdują się w konsolidacji i w dłuższym terminie powinny powrócić do spadków.
W piątek rano polska waluta osłabia się. Kurs EUR/PLN rośnie do 4,267, a USD/PLN wynosi 3,997. Rentowności obligacji skarbowych spadają na całej długości krzywej. Zdaniem ekonomistów, obecnie trwa faza konsolidacji wyceny złotego do euro.
Złoty kontynuuje aprecjację i w poniedziałek po południu kurs EUR/PLN idzie w dół o 0,2 proc. do 4,2719, co oznacza, że polska waluta jest najmocniejszy względem euro od lutego 2020 r.
Kurs EUR/PLN waha się w piątek w niewielkim zakresie i po południu wynosi ok. 4,284. Rentowności SPW rosną w ślad za zwyżkami wycen obligacji na rynkach bazowych. Zdaniem ekonomistów, złoty wykazał odporność na publikowane dane z amerykańskiego rynku pracy oraz na wystąpienie prezesa NBP, a przyszły tydzień dla polskiej waluty powinien być spokojny. Zmienność dochodowości krajowych papierów skarbowych w przyszłym tygodniu może być niewielka.
Złoty ma za sobą dobrą czwartkową sesję. Kurs EUR/PLN wyznaczył nowy lokalny dołek na 4,2830. Siła złotego łączyła się z mocnymi wzrostami na GPW, gdzie WIG20 zyskał 1,46 proc. a szeroki WIG 1,2 proc. Dobre nastroje na rynkach (głównie na Starym Kontynencie) to pokłosie lepszych od oczekiwań usługowych wskaźników PMI dla Europy.
Kurs EUR/PLN pozostaje w lokalnej konsolidacji w przedziale 4,285-4,30, szanse na wybicie dołem wydają się być nieco większe - prognozują ekonomiści. W piątek dla inwestorów kluczowa będzie publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy za marzec. Lokalnie rynek czeka na konferencję prezesa NBP.
Polska waluta nieznacznie osłabiła się wobec euro, jednak kurs EUR/PLN nadal znajduje się poniżej poziomu 4,30. Rentowności krajowych obligacji wzrosły. Zdaniem ekonomistów, w kolejnych tygodniach złoty powinien zachowywać się lepiej niż inne waluty regionu CEE, a w dłuższej perspektywie możliwa jest dalsza aprecjacja złotego, w kierunku 4,25/EUR.
Na koniec II kw. 2024 r. kurs EUR/PLN może spaść do poziomu 4,26, a notowania USD/PLN do 3,87, przy wzroście kursu EUR/USD do poziomu 1,10 - prognozuje strateg PKO BP Andrzej Kiedrowicz.
Na koniec II kw. 2024 r. kurs EUR/PLN może spaść do poziomu 4,26, a notowania USD/PLN do 3,87, przy wzroście kursu EUR/USD do poziomu 1,10 - prognozuje strateg PKO BP Andrzej Kiedrowicz.
Kurs EUR/PLN może kontynuować spadek do dołków w okolicach 4,28 - prognozują ekonomiści. Notowania waluty będą jednak zależne od nastrojów na rynkach bazowych i danych makro.
Kurs EUR/PLN wciąż pozostaje stabilny, w okolicach 4,30, natomiast złoty lekko umocnił się wobec dolara, do poniżej 3,99. Rentowności obligacji skarbowych rosną o kilka punktów bazowych, w ślad za wzrostem dochodowości papierów amerykańskich i niemieckich. Zdaniem ekonomistów, ryzykiem dla złotego jest obecnie możliwość pogorszenia nastrojów na rynkach globalnych. Rentowności w dłuższym, kilkumiesięcznym terminie mogą spadać.
W czwartek złoty umocnił się wobec porannych poziomów i za jedno euro trzeba obecnie zapłacić 4,309 zł, a dolar kosztuje 3,988 zł. Zdaniem analityków, w całym pierwszym kwartale zmiany kursów EUR/PLN i USD/PLN były niewielkie, a polska waluta konsolidowała się, mimo niekorzystnego otoczenia makroekonomicznego. Świadczy to o sile PLN, który ma szanse kontynuować dalsze umocnienie w kierunku 4,20 za euro.
W środę polska waluta osłabiła się, w ślad za spadkiem eurodolara. Po południu kurs EUR/PLN znajduje się w okolicy 4,32. Rentowności krajowych obligacji lekko spadają. Zdaniem ekonomistów, w krótkim terminie możliwe jest umocnienie zarówno złotego, jak i SPW, dzięki spodziewanemu w kwietniu napływowi środków z Unii Europejskiej w ramach KPO.
Wtorkowe notowania polskiej waluty przebiegają spokojnie, mimo informacji o złożeniu w Sejmie wniosku o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. Kurs EUR/PLN pozostaje w okolicach poniedziałkowego zamknięcia. Rentowności krajowych obligacji spadły po kilku dniach wzrostów.
Polska waluta nieznacznie osłabiła się we wtorek wobec porannych poziomów i kurs EUR/PLN wynosi ok. 4,311. We wtorek grupa posłów złożyła w Sejmie wniosek o postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu w związku z zarzutami naruszeń Konstytucji RP i ustaw.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus