Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości WIG20
2535.24+27.70(+1.10%)GPW - Indeksy
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus


Warszawska giełda ma za sobą kolejną wzrostową sesję, w czasie której rekordy znów poprawiły WIG i mWIG40. Razem z WIG20 indeksy te mają już za sobą cztery dni wzrostów z rzędu. Jeszcze więcej sesji nieprzerwanie rośnie sWIG80. Tym razem przy słabszej energetyce i górnictwie to banki nadawały tempo wzrostom, które znów były szerokie i objęły większość spółek. Za taką siłą GPW stoi zapewne kapitał ustawiający się pod koniec wojny.


Już i tak gorącą atmosferę na polskiej giełdzie w poniedziałek podgrzali dodatkowo premier i minister finansów ogłaszając kilka pomysłów na to jak wspomóc polską gospodarkę. WIG i mWIG40 zaliczyły swoje historyczne szczyty, niewiele brakło, żeby udało się także na sWIG80, a WIG20 zrobił kolejny krok w stronę kilkuletnich okresowych maksimów.

Od początku roku indeks blue chipów urósł już o ponad 13 proc., a niektóre spółki urosły o niemal 20 proc. Analitycy widzą silne fundamenty, inwestorzy grają raczej pod plan pokojowy.


To był już 7. z rzędu wzrostowy tydzień na głównych indeksach GPW. WIG20 w tym roku zyskał już ponad 13 proc., a szeroki WIG jest już „milimetry” od historycznego rekordu. Nie byłoby to możliwe bez giełdowych banków, których indeks poprawił w piątek historyczny szczyt. Wisienką na torcie był świetny debiut Diagnostyki, której wartość urosła o blisko jedną czwartą w pierwszym dniu notowań.


Warszawska giełda jest w czwartek jednym z najsilniejszych rynków w Europie. Główny indeks WIG20 rośnie o ponad 2 proc., a mWIG40 znalazł się blisko historycznego maksimum. Dobrze radzi sobie sektor bankowy, w tym PKO BP i Pekao zyskują po ponad 3 proc. Zdaniem analityków, za zwyżkami stoi kapitał zagraniczny, a w zasięgu WIG20 jest pobicie ubiegłorocznych maksimów.

Główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 rośnie o 2,1 proc., do 2.445 pkt. Większość banków notowanych w indeksie zyskuje ponad 2 proc. Notowany w mWIG40 ING Bank Śląski idzie do góry o ponad 8 proc.


Środowe notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się spadkami głównych indeksów. WIG20 stracił 0,84 procent, gdy indeks szerokiego rynku spadł o 0,76 procent. Obrót w koszyku blue chipów przekroczył 1,07 miliarda złotych, gdy na całym rynku sięgnął 1,35 miliarda złotych. Aktywność była zatem czytelnie większa od dwóch poprzednich sesji, które – mimo dynamicznego skoku zmienności i emocji – nie przyciągnęły do gry naprawdę dużych...

Po niezłym początku sesji WIG20 nie poszedł za ciosem i wraca do 2400 pkt. Nowe rekomendacje mają wpływ na notowania CD Projektu i Millenium, a wyniki - na Santandera i Synektika.

Główne indeksy warszawskiej giełdy lekko spadają lub znajdują się na poziomie bliskim wtorkowego zamknięcia. Większość kursów blue chipów zmienia się o nie więcej niż 1 proc. Czwarty raz z kolei przecenione są akcje PKO BP, spadają też kursy większości z dziesięciu największych giełdowych banków. Najmocniejszą spółką w indeksie WIG20 jest CD Projekt.


Wtorkowe notowania na rynku warszawskim przyniosły odreagowanie poniedziałkowego spadku. WIG20 wzrósł o 1,03 procent przy zwyżce indeksu szerokiego rynku WIG o 0,96 procent. Odbicie zostało zagrane przy obrocie, który liczony tylko dla WIG20 wyniósł 793 miliony złotych, co można uznać za skromną przeciwwagę dla sesji poniedziałkowej skończonej przez indeks z licznikiem obrotu pokazującym 742 miliony złotych.

W ostatnim czasie okazuje się, że przecena na WIG20, wywołana presją z rynków zewnętrznych jest okazją do zakupów, bo przynosi na kolejnej sesji wyraźne odbicie. We wtorek indeks blue chipów odrobił ponad połowę spadków wywołanych wojną handlową, która wzburzyła światowymi rynkami w poniedziałek.

Po rozpoczęciu wtorkowej sesji główne indeksy lekko zwyżkują. Relatywnie dobrze radzą sobie spółki z segmentu handlu detalicznego, a słabe są banki, szczególnie te, które notowane są w WIG20. Silniejsze od blue chipów są spółki zaliczane do podmiotów o średniej kapitalizacji.

Historyczne stopy zwrotu w pierwszym miesiącu roku wykreowały mit efektu stycznia, za którym stać może kilka czynników. Trudno wskazać jednoznacznie, co popchnęło GPW do wzrostów w tym roku, ale wiadomo, jak w przeszłości, po mocnym styczniu, zachowywały się indeksy giełdowe w Warszawie. Faktem jest, że takiego otwarcia jak w 2025 r. roku, WIG20 nie miał od 23 lat.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus