Duże zyski przy niewielu transakcjach w portfelu? To możliwe dzięki tytułowym multibaggerom. Pojęcie to spopularyzował Peter Lynch, jeden z najbardziej znanych na świecie asset managerów, w swojej książce zatytułowanej „One Up On Wall Street”. Używane przez Lyncha pojęcie tenbagger wywodzi się z gry w baseball. Ale nie tylko on podejmował temat spółek/akcji przynoszących wielokrotny wzrost wartości zainwestowanego kapitału. Kilka lat wcześniej swoimi spostrzeżeniami podzielił się Thomas W. Phelps pisząc „100 to 1 in the Stock Market”, gdzie możemy znaleźć ponad 360 spółek dających na przestrzeni wcześniejszych 40 lat zarobić 100x na zainwestowanym kapitale. Ale możemy się też przesunąć do bliższych nam czasów i skorzystać z wiedzy Christophera Mayera zawartej w książce „100 Baggers: stocks that return 100-to-1 and how to find tchem”.
Zła wiadomość jest taka, że nie ma żadnej magicznej formuły na multibaggera. Są jedynie wskazówki – zarówno zwiększające potencjał na sukces, jak również ograniczające ryzyko porażki. I to wokół nich toczyła się rozmowa, z której nagranie można obejrzeć poniżej: