Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

4 pytania do: Marcina Pawlikowskiego z Boruta-Zachem SA

Marcin Pawlikowski, wiceprezes zarządu Boruta-Zachem S.A.
Marcin Pawlikowski, wiceprezes zarządu Boruta-Zachem S.A.
Udostępnij

Biznesradar (BR): Z jakich osiągnięć spółki są Państwo szczególnie zadowoleni po 2015 roku?

Marcin Pawlikowski (MP): W 2015 roku udało nam się zbudować linię produkcyjną biosurfaktantów, zgodnie z założeniami i umową z PARP na dofinansowanie tej inwestycji. Jesteśmy też zadowoleni, że dzięki udziałowi w międzynarodowych konferencjach branżowych udało nam się zainteresować naszym produktem światowe koncerny chemiczne – potentatów rynku surfaktantów i zaznaczyć na tej arenie nasza obecność, jako spółki innowacyjnej – pioniera rozwiązań niskokosztowych w bioprodukcji.

BR: Co w ubiegłym roku nie wyszło?

MP: W 2015 roku niekorzystnie wyszliśmy ze starcia z rzeczywistością urzędniczą i musieliśmy korygować plan dotyczący wystartowania produkcji biosurfaktantów. Uruchomienie pozyskanych środków na zakupy dla kluczowej dla Boruty-Zachemu inwestycji mogło nastąpić dopiero po uzyskaniu wpisu do KRS, co trwało o jakieś trzy-cztery miesiące za długo.

BR: Jakie kluczowe zmiany zajdą w otoczeniu spółki w 2016 roku?

MP: Uruchomienie produkcji biosurfaktantów na taką skalę i przy takich kosztach, jak w Borucie-Zachemie będzie wydarzeniem branżowym i dowiedzie, że produkt bio rzeczywiście stanowi bezpośrednią konkurencję cenową dla surfaktantów wytwarzanych chemicznie. Ponadto, lokalnie, w Ministerstwie Środowiska trwają obecnie prace legislacyjne dotyczące sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczania ziemi. Jeśli zostaną wprowadzone w proponowanym kształcie utrudnią funkcjonowanie tradycyjnym zakładom przemysłowym eksploatującym i zanieczyszczającym zasoby naturalne. Zmiana z gospodarki „naftowej” na bio będzie stopniowa, ale to są dla przyszłości Boruty-Zachemu kluczowe zmiany w otoczeniu rynkowym.

BR: Jakie cele lub wyzwania biznesowe stawiacie sobie na 2016 rok?

MP: Najważniejsze jest uruchomienie  produkcji biosurfaktantów w nowo powstałej infrastrukturze, przy czym istotny jest sposób ich wytwarzania – zgodnie ze wskaźnikami środowiskowymi – między innymi odpowiednio niska emisja CO2 i niskie zużycie wody. Kluczowe będzie pozyskiwanie finansowania na badania i rozwój oraz na inwestycje – dla tych celów utworzyliśmy spółki zależne, aby bezpiecznie, bez obciążania prowadzić biznes produkcyjny. Będziemy robić kolejne kroki do zbudowania biorafinerii.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus