Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości CHFPLN
4.5522+0.0016(+0.04%)CHF/PLN 1:1 - frank/złoty
FOREX
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Kurs euro wciąż pozostaje w zawieszeniu, wahając się w granicach wiosennego trendu bocznego.
Prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde wyraźnie opowiedziała się za silniejszym euro. Ta nowa polityka EBC pozwalająca na aprecjację wspólnotowej waluty względem dolara może wesprzeć także polskiego złotego.
W Sławkowie będzie największy przeładunkowy hub logistyczny w Europie - zadeklarował w poniedziałek premier Donald Tusk. Szef rządu zaznaczył, że Euroterminal Sławków ma być też m.in. ważnym punktem logistycznym dla odbudowy Ukrainy.
Złoty okres chińskiego eksportu stali może dobiegać końca. Analitycy Goldman Sachs przewidują, że rosnące bariery handlowe i spadająca krajowa produkcja doprowadzą do trwałego zmniejszenia roli Chin na globalnym rynku stali. Już w 2026 roku eksport może spaść nawet o jedną trzecią.
W mijającym tygodniu złoty umocnił się wobec euro i dolara, a rentowności obligacji wzrosły na długim końcu krzywej. Zdaniem analityków, wzrost awersji do ryzyka negatywnie wpływa na notowania złotego, jednak póki co polska waluta jest relatywnie silna. W najbliższych dniach kluczowe dla notowań PLN będą notowania dolara.
Najnowsze dane BIS (Banku Rozrachunków Międzynarodowych) pokazują, że w kwietniu tzw. realny, efektywny kurs PLN (ang. REER) drgnął w dół z poziomu najwyższego od 2008 roku. Kwietniowa korekta złotego nie była szczególnie duża (raptem -0,6 proc., jeśli chodzi o REER), ale wystarczyła, by realny kurs znalazł się najniżej od czterech miesięcy.
W piątek polska waluta nadal trzyma się poziomu 4,25 względem euro, ale analitycy nie wykluczają osłabienia do 4,26 ze względu na otoczenie globalne. Rentowności SPW odnotowują niewielką zmienność, ale analitycy oczekują raczej wzrostu rentowności na skutek sygnałów z USA.
W piątek polska waluta nadal trzyma się poziomu 4,25 względem euro, ale analitycy nie wykluczają osłabienia do 4,26 ze względu na otoczenie globalne. Rentowności SPW odnotowują niewielką zmienność, ale analitycy oczekują raczej wzrostu rentowności na skutek sygnałów z USA.
Kurs euro od kilku dni porusza się w wąskim paśmie między 4,23 PLN a 4,25 PLN, a w ostatnich godzinach stabilizując się wokół górnego zakresu. Chociaż umocnienie dolara nie sprzyjało złotemu, to wygląda na to, że na ostatnią prostą przed drugą turą wyborów prezydenckich polska waluta wykazuje stabilność i odporność na zewnętrzne napięcia.
Złoty osłabił się wobec euro w następstwie wzrostu globalnej awersji do ryzyka. Rentowności obligacji skarbowych rosły, w ślad za papierami amerykańskimi. Zdaniem ekonomistów, na rynkach panuje nerwowa atmosfera, wywołana m. in. ustawą podatkową Trumpa. Jak oceniają, w najbliższym czasie EUR/PLN może utrzymać się na podwyższonym poziomie.
O złocie i nowych szczytach hossy pisze się dużo i często. Znacznie ciszej jest o innych metalach szlachetnych, które już od dłuższego czasu kryją się w blasku rzucanym przez królewski metal - pisze w czwartek "Puls Biznesu".
We wtorek po południu polska waluta utrzymała poranny kurs 4,25 względem euro, a analitycy ING wskazują, że inwestorzy obserwować będą dane makro oraz doniesienia o rozmowach pokojowych ws. Ukrainy. Rentowności krajowych obligacji również są stabilne, ale zniżki ograniczać ma planowana aukcja.
Każdy weteran, który na misji zagranicznej doznał uszczerbku na zdrowiu, otrzyma 6 tys. złoty rekompensaty za każdy orzeczony procent tego uszczerbku - zapowiedział premier Donald Tusk, nawiązując do projektu noweli ustawy o weteranach działań poza granicami państwa, którym we wtorek zajmuje się rząd.
We wtorek polska waluta odrobiła większość strat po weekendzie i jej kurs zszedł do 4,25 względem euro, jednak zdaniem analityków, przestrzeń do dalszego umacniania jest niewielka, a na znaczeniu zyskają globalne czynniki wpływu. Także rentowności krajowych obligacji ustabilizowały się, choć zdaniem niektórych analityków rynek obligacji może być pod presją przed czwartkową aukcją.
Po osłabieniu na początku tygodnia, polska waluta odrobiła we wtorek większość strat, zyskując na wartości względem euro do poziomu 4,25. Analitycy oceniają jednak, że potencjał do dalszego umacniania jest ograniczony, a o kierunku kursu będą decydować głównie globalne czynniki. Stabilizacja nastąpiła również na rynku krajowych obligacji, choć przed czwartkową aukcją część ekspertów przewiduje możliwość ponownej presji.
W dobie drugiej wojny handlowej Donalda Trumpa, inwestorzy zadają sobie pytanie, jak amerykański protekcjonizm wpłynie na ceny złota. Co myślą o tym analitycy i czy możemy znaleźć dobre analogie z przeszłości, które powiedzą nam, co czeka królewski metal?
Warszawska giełda rozpoczęła tydzień od wyraźnych spadków, a złoty tracił wobec głównych walut. Tak inwestorzy zareagowali na wyniki głosowania w I turze wyborów prezydenckich. Czy polityczna niepewność przełoży się na dłuższe zawirowania na rynku finansowym?
W poniedziałek złoty lekko osłabił się w reakcji na wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce; w kolejnych dniach możliwa jest dalsza deprecjacja - wskazują w porannych raportach ekonomiści. Na krajowym rynku długu jest przestrzeń do nieco niższych rentowności SPW.
Polska waluta w poniedziałek rano osłabiła się do euro, które kosztowało prawie 4,29 zł, dolara amerykańskiego, za którego płacono 3,83 zł i franka szwajcarskiego wycenianego na 4,58 zł.
Powyborcza sesja rozpoczęła się od wydatnego osłabienia polskiego
złotego. Nie sposób jednak ocenić, ile jest w tym wpływu czynników krajowych.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
