Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości WIG20
3105.78+2.50(+0.08%)GPW - Indeksy
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Główne indeksy warszawskiej giełdy niemal nie zmieniają swoich wartości. Wśród blue chipów najsłabszy jest Alior, ze spadkiem o ponad 4 proc., a najmocniej rośnie Santander BP. Zdaniem analityków, WIG20 jest w zawieszeniu między istotnymi poziomami oporu i wsparcia, a o kierunku dalszych notowań mogą zdecydować impulsy z zagranicy.
Sesja na warszawskim parkiecie przebiega spokojnie, a główne indeksy przeważnie lekko rosną. Allegro jest najsłabsze w WIG20. Kursy największych spółek energetycznych nieznacznie zwyżkują lub nie zmieniają się. Zdaniem analityków, na wykresie WIG20 pojawił się układ, który ostrzega przed odwróceniem trendu wzrostowego, co mogłoby oznaczać zakończenie rynku byka.
Sesja wtorkowa na rynku warszawskim skończyła się wzrostami najważniejszych indeksów. WIG20 zyskał 0,39 procent przy 1,76 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,41 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,13 miliarda złotych obrotu.
Początek tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł wzrost głównego indeksu, WIG20, o 3,12%, do poziomu 2608 pkt. mWIG40 podbił 2,57% podczas gdy sWIG80 zakończył ma 2,1% zwyżce. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,445 mld złotych.
Na giełdach trwa odbicie związane z łagodzeniem twardej postawy USA w swojej polityce celnej. Na WIG20, tak jak na innych głównych indeksach bazowych Europy, oznaczało to powrót do większych zmian. Efektem jest wzrost blue chipów powyżej poziomu 2600 pkt., z którego w marcu ruszyła fala ku nowym szczytom hossy. Eksperci ostrzegają jednak, że odbicie może być tylko korektą silnych spadków.
W poniedziałek na warszawskim parkiecie wszystkie główne indeksy notują wzrosty. WIG20 rośnie o 2,96 proc., a w nim Budimex zyskuje ok. 7,7 proc.
W poniedziałek główne indeksy warszawskiej giełdzie rosną. Indeks WIG20 zwyżkuje o 2,48 proc., a w nim wszystkie spółki są na plusie. Najmocniej wśród blue chipów zyskuje Budimex (ok. 6,4 proc.).
Ostatnie 7 sesji na warszawskiej giełdzie miało burzliwy przebieg, podobnie było na innych rynkach akcji. Główne indeksy na przemian spadały oraz rosły, a bilans tego okresu jest dla nich ujemny. Od 3 kwietnia do piątkowego zamknięcia WIG20 spadł o niemal 8 proc., a zmienność na indeksie wyniosła ok. 300 pkt. Zdaniem analityków, temat wojny celnej i efektów walki USA z partnerami handlowymi nie został zakończony.
Piątek przyniósł na GPW względnie spokojną sesję z niewielkimi zmianami indeksów na jej zakończenie, jak na ostatnie warunki. Przebieg handlu zdradzał jednak wciąż buzujące emocje trzeźwiejących inwestorów. Cały tydzień kończy się odbiciem, ale po gigantycznej wyprzedaży z poprzedniego tygodnia.
Przez rynki akcji przetoczyła się fala euforii po odroczeniu dodatkowych ceł USA na 184 państwa świata z wyjątkiem Chin. WIG20 ma za sobą najlepszą sesję od powyborczego wzrostu z października 2023 r., gdy hossa wrzuciła wyższy bieg. Szeroki rynek od dołka wyprzedaży z poniedziałku zyskał już ponad 10 proc.
Warszawska giełda zyskuje w czwartek na fali wzrostów na zagranicznych rynkach. WIG20 idzie w górę o niemal 5 proc., ale indeksy mniejszych spółek zachowują się gorzej. Zdaniem analityków, w najbliższym czasie giełda pozostanie pod wpływem światowych rynków i kursy największych spółek będą poruszać się w rytm wydarzeń związanych z polityką celną D. Trumpa. Mniejsze spółki będą korzystać na poprawie koniunktury w Niemczech.
Po otwarciu czwartkowej sesji WIG20 rośnie o 6,7 proc., a mWIG40 zwyżkuje o 4 proc. Kurs Pekao idzie w górę o niemal 10 proc., a kursy KGHM, PKO BP, Aliora i mBanku po ponad 8 proc.
Euforia na rynkach finansowych po zawieszeniu przez Donalda Trumpa dodatkowych taryf celnych doprowadziła do 7-procentowych wzrostów indeksu WIG20 na warszawskiej giełdzie. Do końca sesji jeszcze daleko, ale sprawdzamy, gdzie taki wzrost na koniec dnia pozycjonowałby czwartkowy handle w historii GPW.
Sesja środowa na rynku warszawskim skończyła się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 2,95 procent przy 1,70 miliarda złotych obrotu, gdy indeks całego rynku WIG spadł o 2,68 procent przy obrocie przekraczającym 2,1 miliarda złotych.
„To świetny czas na zakupy” – napisał amerykański prezydent w środę na swoich mediach społecznościowych. Cokolwiek miał na myśli w USA giełdy przez chwilę rosły. W Europie spadały, ale trudno się dziwić po tym co Wall Street wywinęła we wtorek. Nie da się ukryć, że na rynkach panuje chaos, który jest rajem dla spekulantów.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
