Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Mateusz Adamkewicz, Gaming Factory: Przed nami kluczowe miesiące w historii firmy

Udostępnij

W ubiegłym roku spółka GIF (GAMFACTOR) poczyniła szereg decyzji, które istotnie wpłynęły na wzrost kursu akcji oraz zwiększenie potencjału wśród inwestorów. Ogłoszenie flagowej produkcji  – Japanese Drift Master, spotkało się ze znakomitym odbiorem graczy oraz zawarciem korzystnej współpracy z dużym zagranicznym wydawcą. Spółka pod koniec 2023 r. pozyskała w ramach emisji akcji ponad 4,5 mln zł na dalszy rozwój. Mimo koncentracji nad swoim najważniejszym projektem oraz poniesieniu kosztów rozwoju produkcji i zespołu Gaming Factory SA. w 2023 r. wypracowała 2,4 mln zł jednostkowych przychodów oraz znacząco ograniczyła stratę netto do 3,3 mln zł. Spółka wkracza obecnie w kluczowy moment swojej działalności i koncentruje się na udanej premierze Japanese Drift Master, która nastąpi w IV kw. 2024 r.

W 2023 r. spółka Gaming Factory  była skoncentrowana na rozwoju swojej największej produkcji - Japanese Drift Master. Tytuł, który został zaprezentowany pod koniec kwietnia ub. roku szybko zbudował zainteresowanie wśród graczy oraz przyciągnął uwagę inwestorów.

- Za nami bardzo pracowity i udany pod kątem działalności operacyjnej okres. Na początku 2023 roku kurs spółki oscylował w granicach 5 złotych przy bardzo mizernych obrotach, zaś w nowy rok weszliśmy z kursem na poziomie 12 złotych, z inwestorem instytucjonalnym na pokładzie i kapitałem pozyskanym na dalszy rozwój – przy niekorzystnym sentymencie wokół branży. Co więcej, pozyskaliśmy bardzo mocnego zagranicznego partnera i kolejne miliony na rozwój, tym razem naszej głównej produkcji. Sytuacja Gaming Factory na przestrzeni kilkunastu miesięcy zmieniła się diametralnie. Aktualnie firma jest w lepszej kondycji niż kiedykolwiek. Koncentracja na własnych zespołach produkcyjnych, marketingowych czy testerskich okazała się słusznym krokiem i przynosi coraz lepsze efekty. Zatrudnienie w strukturach naszej firmy urosło do około 50 osób. Nasz zespół jest bardzo doświadczony i zaangażowany, co bardzo mnie cieszy. Przed nami bowiem kluczowe miesiące w historii firmy, wszyscy jesteśmy na to gotowi – informuje Mateusz Adamkewicz, prezes zarządu Gaming Factory.

W grudniu 2023 r. spółka zakończyła ofertę akcji i pozyskała od inwestorów ponad 4,5 mln zł m.in. na rozbudowę zespołu deweloperskiego oraz rozwój produkcji. Popyt na akcje prawie dwukrotnie przekroczył liczbę oferowanych walorów.

Na fali dużego zainteresowania Japanese Drift Master spółka zawarła umowę wydawniczą z 4Divinity z grupy GCL Asia. Tym samym firma należąca do jednej z największych azjatyckich grup wydawniczych została głównym wydawcą gry na tamtejszym rynku w wersji na PC. Gaming Factory otrzyma z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 1,3 mln USD. Dodatkowo 4Divinity zainwestuje ponad 650 tys. USD w marketing JDM. Na mocy umowy, polska spółka zapewniła sobie udział w sprzedaży tytułu na rynku azjatyckim od pierwszej sprzedanej kopii, a po zwrocie kosztów współwydawcy nastąpi równy podział przychodów. Gaming Factory pozostaje głównym globalnym wydawcą Japanese Drift Master.

Gaming Factory konsekwentnie realizuje założenia obranej strategii rozwoju, ograniczając portfolio wydawnicze. Pomimo rezygnacji z kilku tytułów na różnych etapach produkcji jednostkowe przychody spółki za 2023 r. wyniosły 2,4 mln zł i są zbliżone do tych za 2022 r. Gaming Factory znacząco zmniejszyła stratę – do 3,3 mln zł względem 5,4 mln zł w poprzednim roku, chociaż w raportowanym okresie poczyniła znaczące inwestycje.

- Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem zeszłego roku było ogłoszenie i entuzjastyczne przyjęcie przez graczy i media Japanese Drift Master, naszej najważniejszej produkcji. Premiera flagowego tytułu jest zaplanowana na ten rok, a główną wersję poprzedzi jeszcze letni prolog. Jeśli chodzi o wyniki finansowe, to przy braku większych premier i dużych inwestycjach w rozwój zespołu w 2023 roku pozostaliśmy pod kreską. Dodatkowo w związku z pełną koncentracją na JDM musieliśmy podjąć niełatwe decyzje o wstrzymaniu czy zaniechaniu kilku produkcji, co również miało negatywny wpływ na wyniki za ubiegły rok. Jesteśmy w pełni skoncentrowani na naszej najważniejszej premierze, co powinno radykalnie przełożyć się na wyniki już za 2024 rok oraz dalszy dynamiczny rozwój naszej firmy – podsumowuje prezes Gaming Factory.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus