Play2Chill, notowany na NewConnect producent i wydawca gier z segmentu Indie Premium na PC, konsole i urządzenia mobilne, podsumowuje wyniki finansowe i dokonania w 2024 roku. W analizowanym okresie Spółka wygenerowała 2,79 mln zł przychodów ze sprzedaży. Zysk operacyjny oraz zysk netto wyniosły odpowiednio ponad 434 tys. zł oraz 404,3 tys. zł. Rok 2024 upłynął spółce na intensywnej pracy nad rozwojem bieżących projektów oraz na rozbudowie grupy o nową spółkę – EmpireCraft Studios, która ma realizować kolejne projekty oparte na silniku Aztecs The Last Sun.
Rozwój strategicznych projektów.
W ciągu całego roku 2024 zespoły z Grupy P2C (P2CHILL) intensywnie pracowały nad rozwojem strategicznych projektów. Dynamiczne tempo prac developerskich było skorelowane z realizacją planów na kilka premier w 2025 roku.
- Rok 2024 był czasem intensywnych zmian i ważnych decyzji, które były konieczne dla dalszego rozwoju spółki. SpaceRocket, spółka z Grupy, sumiennie kontynuowała prace nad Permaforst. Zespół jest bardzo zmotywowany do szybkiego zakończenia prac, ponieważ widzą jak gracze odbierają wersję pokazową, której ocena na Steam to Very Positive, liczba zapisów na wishlist liczy już ponad 300 tys. Co nas cieszy, ponieważ projekt rozwija się zgodnie z planem, a premierę wczesnego dostępu planujemy na drugą połowę roku. – podsumowuje Tomasz Róziecki, Prezes Zarządu Play2Chill SA.
- W zeszłym roku, mimo zakończenia prac nad Rally Mechanic Simulator i wydaniu pełnej wersji w styczniu br., postanowiliśmy również wyjść z propozycją do graczy, którzy mogą nie chcieć wydać dużej kwoty na pełną wersję RMS. Myślę o Rally Mechanic Simulator – Prologue, który zmieniliśmy w wersję lite, czyli zmieniliśmy model sprzedaży z Free-2-Play na F2P i płatne dodatki DLC. Łącznie wydaliśmy już 25 DLC z nowymi samochodami, a gracz sam może zdecydować jak urozmaicić sobie zabawę. Chcemy dać graczom więcej możliwości wyboru – podstawowa gra pozostaje darmowa, ale ci, którzy chcą więcej treści, będą mogli je zakupić jako opcjonalne DLC.Zależy nam na stałym rozwoju projektu, a nie na pozostawieniu go w zawieszeniu. – opowiada Tomasz Róziecki.
- W sierpniu uruchomiliśmy również nową spółkę – EmpireCraft Studios, której celem jest tworzenie gier strategicznych w oparciu o technologię rozwijaną przy projekcie Aztecs The Last Sun. Zespół z powodzeniem zrealizował pierwszy kamień milowy (Vertical Slice), a końcówka roku przyniosła uruchomienie karty pierwszego tytułu – Wild West Pioneers – na platformie Steam. – opowiada Tomasz Róziecki. - Silnik Aztecs The Last Sun dał nam ogromne możliwości kreacji gier typu city builder/survival, zarówno w realiach amazońskiej dżungli, dzikiego zachodu czy futurystycznej przyszłości. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i talentu w kreacji. Zaś dzięki doświadczeniu Topliz Productions jako wydawcą, możemy realizować nasze najbardziej wymyślne pomysły. – dodaje.
Zawirowania z Aztecs The Last Sun.
- Teraz możemy powiedzieć, że prace nad Aztecs The Last Sun zmierzają do szczęśliwego końca, ale w zeszłym roku musieliśmy zwiesić prace nad grą i wyprostować to czego nie dopełnił chiński wydawca. Po wielu negocjacjach odzyskaliśmy pełnię praw do gry i wypowiedzieliśmy umowę z chińskim podmiotem. Na początku roku 2025 okazało się, że w skutek zaniedbań wydawcy, Steam zawiesił kartę gry. Na szczęście udowodniliśmy jakość naszego produktu, co poskutkowało ponownym uruchomieniem karty. Podpisaliśmy również umowę z zaprzyjaźnionym wydawcą – Toplitz Productions. Potem zespół skupił się na finalizacji wersji Gold Master. Prace produkcyjne oraz testowe przebiegają bez większych zakłóceń. – podsumowuje Tomasz Róziecki.