Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Szacunkowy EBITDA Grupy PGE w 2019 r. wzrósł do 7,1 mld zł

Udostępnij

Grupa Kapitałowa PGE opublikowała wstępne, szacunkowe dane za 2019 rok. Spadki wyników operacyjnych w segmencie energetyki węglowej i jednoczesny wzrost wyników segmentu OZE potwierdzają słuszność transformacji Grupy w kierunku niskoemisyjnym.

  • Raportowany zysk EBITDA Grupy PGE w 2019 r. wzrósł o 12 proc., osiągając poziom 7,1 mld zł.
  • Skonsolidowany wynik netto dla akcjonariuszy jednostki dominującej wyniósł 1,9 mld zł i był o 24 proc. wyższy niż w 2018 r.
  • Nakłady inwestycyjne wzrosły w 2019 r. o 2 proc. w stosunku rocznym i osiągnęły wartość ponad 7 mld zł. 
  • W ujęciu rocznym produkcja energii elektrycznej w oparciu o niskoemisyjne paliwo gazowe wzrosła o 9 proc. do poziomu 4,5 TWh, a elektrownie wiatrowe wyprodukowały 20 proc. energii elektrycznej więcej, osiągając według wstępnych danych wynik 1,27 TWh.
  • Spadła produkcja energii elektrycznej z węgla brunatnego oraz kamiennego, ale koszty emisji CO2 w stosunku rocznym wzrosły o ok. 1,64 mld zł.

Według wstępnych szacunków produkcja energii elektrycznej netto w 2019 roku w jednostkach wytwórczych Grupy PGE wyniosła 58,3 TWh, w tym 32,2 TWh z węgla brunatnego (spadek o 17 proc.) i węgla kamiennego (spadek o 8 proc. do 18,9 TWh). Wolumen dystrybucji wyniósł 36,4 TWh (tyle samo co przed rokiem), a sprzedaż do odbiorców finalnych wyniosła 44,0 TWh (wzrost o 3 proc.). Wolumen sprzedaży ciepła wyniósł 48,8 PJ (spadek o 2 proc.).

Grupa PGE, lider rynku wytwarzania, konsekwentnie dywersyfikuje strukturę paliw w kierunku błękitno-zielonym. W 2019 r. produkcja energii elektrycznej w oparciu o paliwo gazowe wzrosła o 9 proc. rok do roku, do poziomu 4,5 TWh. W tym samym okresie elektrownie wiatrowe PGE wyprodukowały 20 proc. energii elektrycznej więcej w stosunku rocznym, osiągając według wstępnych danych wynik 1,27 TWh. Ponadto, wzrosło wytwarzanie energii z biomasy (o 13 proc.) oraz produkcja w elektrowniach szczytowo-pompowych (o 67 proc.).

Energetyka konwencjonalna w Polsce znajduje się pod silną presją, zarówno w wymiarze rynkowym, jak i regulacyjnym. Naszą odpowiedzią są jednak bardzo konkretne projekty na transformację w kierunku niskoemisyjnym. Już dziś realizujemy ambitny plan stopniowego odchodzenia od węgla w Elektrowni Dolna Odra w północnej Polsce. Właśnie podpisaliśmy kontrakt na odbudowanie jej potencjału wytwórczego w oparciu o zdecydowanie mniej emisyjne paliwo gazowe, dodatkowo planujemy wykorzystać tereny otaczające elektrownię, by zainstalować tam panele fotowoltaiczne. Multipaliwowe podejście do transformacji chcemy zrealizować również w kompleksie w Bełchatowie, gdzie także przewidujemy budowę odnawialnych źródeł energii, przede wszystkich farm fotowoltaicznych i nowych mocy wiatrowych. Odpowiadając na potrzeby społeczne regionu widzimy tu również duży potencjał do rozwoju instalacji przetwarzających odpady z odzyskiem energii, obsługujących nie tylko Bełchatów, ale i Łódź – mówi Henryk Baranowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.  

Według wstępnych szacunków raportowana EBITDA Grupy PGE w 2019 r. wzrosła o 12 proc., osiągając poziom 7,1 mld zł, głównie w wyniku dodatkowych uprawnień do emisji CO2 (EUA) o wartości 1,4 mld zł, przyznanych w I półroczu 2019 r.

Na poziomie wyników powtarzalnych EBITDA Grupy spadła o 1 proc. rok do roku do 6,6 mld zł. Pomimo wyższej średniej cenie energii zrealizowanej przez segment Energetyki Konwencjonalnej (cena wyższa o 69 zł/MWh) oraz wyższej marży na energii elektrycznej wyprodukowanej w segmencie Ciepłownictwa (cena wyższa o 90 zł/MWh) czynniki kosztowe oraz niższe wolumeny produkcji osiągnięte w obszarze energetyki konwencjonalnej wpłynęły na obniżenie wyniku. Koszty emisji CO2 w stosunku rocznym wzrosły o ok. 1,64 mld zł. Wolumen produkcji wygenerowany w źródłach węglowych spadł w stosunku rocznym o 8,5 TWh, w tym wolumen z węgla brunatnego był niższy o 6,8 TWh.

Nakłady inwestycyjne Grupy PGE wzrosły w 2019 r. o 2 proc. w stosunku rocznym i osiągnęły wartość ponad 7 mld zł.

Jesteśmy liderem w energetyce, ale zdajemy sobie sprawę, że więcej i szybciej osiągniemy dzięki ścisłej współpracy z innymi największymi podmiotami polskiej gospodarki. Poszukując efektów synergii zaprosiliśmy do kooperacji KGHM, Grupę Azoty oraz PKP. Nasi partnerzy mają dużo terenów, a my ambitny cel do zrealizowania: do 2030 r. chcemy wybudować elektrownie słoneczne o łącznej mocy 2,5 GW, co da nam pozycję lidera segmentu fotowoltaiki w Polsce i pozwoli zwiększyć znaczenie odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym, obniżając emisje CO2. W 2019 r. przyspieszyliśmy też przygotowania do budowy morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Aby zwielokrotnić pozytywny wpływ rozwoju sektora „offshore wind” na polską gospodarkę, nawiązaliśmy bliskie relacje z PKN Orlen. Jestem przekonany, że dzięki współpracy czempionów uda się ten potencjał maksymalnie wykorzystać – mówi Henryk Baranowski.

Coraz intensywniej rozwijamy także infrastrukturę dla elektromobilności. Współpraca z ZUS-em przyśpieszy budowę sieci naszych stacji ładowania samochodów elektrycznych. W tym roku podwoimy liczbę punktów do ładowania ekologicznych aut. Wszystkie te projekty są elementem szeroko pojętej transformacji sektora elektroenergetycznego, a my, jako lider branży, chcemy nadawać jej tempo i kierunki – dodaje Henryk Baranowski.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus