Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Wiadomości GC.FUT (GOLD)
2406.600+11.900(+0.50%)Gold Spot - Złoto
Towary (CFD)
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus
Ceny złota wzrosły w piątek, co doprowadziło do ogólnej aprecjacji notowań tego metalu szlachetnego w skali tygodnia. Wzrost ten był wynikiem amerykańskich i brytyjskich nalotów w Jemenie w odpowiedzi na ataki rebeliantów Huti na statki na Morzu Czerwonym. Zwiększyło to atrakcyjność złota jako bezpiecznej inwestycji.
Ataki koalicji militarnej pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii na cele rebeliantów Huti w Jemenie wzmogły obawy o rozszerzenie się konfliktu na większy obszar Bliskiego Wchodu. W rezultacie inwestorzy, podobnie jak w innych tego typu sytuacjach, zwrócili się w stronę bezpiecznego złota.
23 stycznia 2024 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu złotą monetę o nominale 20 zł z serii „Polskie banknoty obiegowe” – „Banknot o nominale 20 zł”.
W środę cena palladu odnotowała wzrost wartości po raz pierwszy od dwunastu dni handlowych. Tymczasem ceny złota, srebra i platyny zanotowały spadek kolejną sesję z kolei. Zarówno notowania złota, jak i srebra osiągnęły swoje najniższe poziomy od czterech tygodni.
W 2023 roku kontynuowaliśmy zakupy złota i powiększyliśmy zasoby o 130 ton – powiedział w środę na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że złoto obecnie stanowi ok. 13 proc. rezerw dewizowych.
W 2023 roku kontynuowaliśmy zakupy złota i powiększyliśmy zasoby o 130 ton – powiedział w środę na konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. Dodał, że złoto obecnie stanowi ok. 13 proc. rezerw dewizowych.
Eksperyment społeczny Rafała Zaorskiego nie dojdzie do skutku? Podział najdroższego apartamentu w Polsce na 20000 części może zablokować... wspólnota mieszkaniowa Złota 44.
Investors TFI stawia w 2024 roku na szeroką dywersyfikację pod względem klas aktywów, geografii, poszczególnych branż i segmentów rynku. Najbardziej optymalna wydaje się strategia zrównoważona, łącząca obligacje skarbowe i korporacyjne z rynkami akcji, z dodatkiem złota i surowców.
We wtorek na nowojorskiej giełdzie Comex kontrakty terminowe na złoto zanotowały spadek w związku ze wzmocnieniem się kursu dolara amerykańskiego. Najbardziej aktywny kontrakt na złoto z terminem dostawy w lutym obniżył się o 50 centów, o 0,02 proc., osiągając na koniec sesji poziom 2033,00 USD za uncję.
Żadne państwo nie kupiło w zeszłym roku tylu ton złota co Chiny. Rezerwy szlachetnego kruszcu w skarbcach Państwa Środka rosną do rekordowych poziomów. Rekordy bije również zainteresowanie złotem wśród obywateli Chin.
Nowy tydzień na rynku ropy naftowej rozpoczął się przeceną surowca. To reakcja rynku na obniżenie oficjalnych cen sprzedaży przez dostarczającą na rynek swoją odmianę Arabię Saudyjską. Wzbudziło to obawy o kondycję popyty na „czarne złoto”.
Zespół Sky News w Gazie sfilmował setki ludzi desperacko próbujących zdobyć chleb w jednej z niewielu piekarni działających w Rafah. Chleb stał się w Gazie cenny jak złoto, relacjonują w niedzielę dziennikarze stacji telewizyjnej. ONZ ostrzega, że Gazie grozi głód.
Każde z aktywów na wykresie tygodnia zdołało na przestrzeni 20 lat pokonać inflację. Widać różnice między akcjami polskich małych i dużych spółek. Mocnymi kandydatami do portfela są akcje amerykańskie i złoto - pisze dla money.pl ekonomista Tomasz Hońdo.
W piątek kontrakty terminowe na złoto zanotowały deprecjację. Lepszy niż oczekiwano raport o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym w USA pomógł metalowi szlachetnemu zanotować tygodniową stratę, co było pierwszym takim spadkiem od miesiąca – podaje MarketWatch.
Wczorajsza sesja na rynku złota przyniosła dynamiczną przecenę kruszcu. Cena złota, które nowy rok zaczynała w okolicach 2070-2085 USD za uncję, czyli w rejonie historycznych rekordów, w środę zniżkowała do okolic 2040 USD za uncję i dopiero dziś rano wraca ponad poziom 2050 USD za uncję.
Ceny złota i innych metali szlachetnych zanotowały w środę spadki. Kontrakty terminowe na złoto z dostawą w lutym spadły o 30,60 USD, o 1,5 proc., osiągając cenę 2042,80 USD za uncję na giełdzie Comex w Nowym Jorku.
Po silnej wtorkowej przecenia podczas środowej sesji kontynuowany jest spadek notowań ropy naftowej. Trwa swoiste przeciąganie liny pomiędzy obawami o przyszłą podaż i problemy z dostawami, a nadziejami na wzrost popytu na czarne złoto.
Złoto kończyło poniedziałkową sesję minimalnym wzrostem ceny pomimo wyraźnego umocnienia dolara.
Warszawska giełda w 2024 r. powinna nadganiać wieloletnie opóźnienia we wzrostach, natomiast potencjał w przypadku polskich obligacji skarbowych już się wyczerpuje. Jarosław Leśniczak, dyrektor Biura Alokacji i Instrumentów Dłużnych TFI PZU, poleca obligacje zagraniczne, a z surowców stawia na miedź i złoto.
Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus