Notowana na rynku NewConnect Zeneris Projekty S.A. wypracowała w II kwartale br. 2,19 mln zł przychodu netto ze sprzedaży. Poznańska spółka zakończyła I półrocze 2025 r., uzyskując przychody netto przekraczające 3,54 mln zł, co stanowi wzrost o 28% względem analogicznego okresu w roku poprzednim. Spółka łącząca realizację projektów fotowoltaicznych i hydrotechnicznych kontynuuje realizację działań, których celem jest zwiększenie skali działalności i dywersyfikacja portfela projektów – w szczególności w obszarze mobilnych zabezpieczeń przeciwpowodziowych.
- Z satysfakcją dzielimy się informacją o wzroście przychodów ze sprzedaży w pierwszym półroczu w ujęciu rok do roku. W 2025 r. stanęliśmy w obliczu wyzwań rynkowych, które przełożyły się na konieczność przesunięcia w czasie realizacji części projektów fotowoltaicznych z powodu zmian w systemach wsparcia dla OZE oraz przesunięć prac w ramach niektórych kontraktów. Pomimo zawirowań wywołanych przez czynniki zewnętrzne, sytuacja operacyjna spółki pozostaje stabilna. Jestem przekonany, że działania, które obecnie intensyfikujemy – w tym w segmencie mobilnych zabezpieczeń przeciwpowodziowych – zaowocują w kolejnych kwartałach wzrostem wartości spółki oraz kolejnymi dobrymi informacjami dla Akcjonariuszy
– mówi Mariusz Kostrzewa, Prezes Zeneris Projekty S.A.
W kwietniu br. spółka wykonała montaż pierwszej w Polsce, automatycznej zapory Passive Dam, która chroni przed zalaniem podziemną halę garażową w bloku zlokalizowanym na poznańskich Garbarach. W przeciwieństwie do innych zapór dostępnych na rynku, mechanizm działania Passive Dam jest bardzo prosty i nie wymaga zasilania, zgłoszenia do UDT, dodatkowych urządzeń wspomagających ani obsługi ze strony człowieka. Zapora Passive Dam to przykład jednego z wielu zabezpieczeń przeciwpowodziowych marki JAP Jacina, której Zeneris Projekty jest wyłącznym dystrybutorem w Polsce.
- W Zeneris Projekty konsekwentnie dążymy do zwiększania skali dzialalności i dywersyfikacji projektów. Obecnie jesteśmy na etapie wzmacniania zespołu o nowych, wysoko wykwalifikowanych inżynierów, których kompetencje zwiększą konkurencyjność spółki i pozwolą nam na udział w bardziej złożonych oraz wymagających postępowaniach przetargowych. Jestem przekonany, że inwestycja w kapitał ludzki przyniesie w nadchodzących okresach pozytywne efekty
– podsumowuje Mariusz Kostrzewa.